niedziela, 4 września 2011
36. KROPELKOWO
Pierwszy raz byłam tak prędko na łące (przed 10 :P ) i pierwszy raz zdarzyło mi się fotografować rosę :)
Oj spodobało mi się :) Nieźle się nalatałam z tym aparatem :P
W poprzednim poście:
WAŻKI
2 komentarze:
witoldochal.blog
4 września 2011 18:09
Całkiem fajnie, chyba warto było wstać rano ;)
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Unknown
4 września 2011 22:19
O, fajnie ci to wyszło :D
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Całkiem fajnie, chyba warto było wstać rano ;)
OdpowiedzUsuńO, fajnie ci to wyszło :D
OdpowiedzUsuń